31 styczeń

Jak zwiększyć wydajność stada krów mlecznych?

 Najprostszą metodą zwiększenia produktywności krów mlecznych jest eliminacja barier w chowie bydła, które ograniczają produkcję mleka. Dzisiaj podjęta decyzja wpływa na produkcję mleka w przyszłości. Często jej efekt będzie przesunięty w czasie, ale przyniesie wzrost produktywności całego gospodarstwa. Aby mieć dobre stado, trzeba unikać błędnych decyzji, czyli eliminować „wąskie gardła”

Jeżeli chcemy uzyskać szybki wzrost wydajności, musimy się skupić na krowach świeżo wycielonych i we wczesnej laktacji. Zajęcie się tymi zwierzętami umożliwia zwiększenie produkcji mleka w krótkim. Należy zwrócić także uwagą na potrzebę otoczenia troską krów zasuszonych, którymi trzeba się zająć 6 miesięcy wcześniej, tj. zanim rozpocznie się laktacja.

Czynniki warunkujące wydajność mleczną
Najważniejsze czynniki wpływające w 90% na produkcję mleka przez krowy:
• żywienie,
• dostępność paszy,
• komfort krów.

Rozróżnia się żywienie podstawowe i funkcjonalne. Żywienie podstawowe dotyczy składników pokarmowych i ich zbilansowania, jego jakość decyduje o tym, czy zwierzęta pobierają wystarczającą ilość m.in. energii, białka i składników mineralnych. Żywienie funkcjonale dotyczy przykładowo dodatku drożdży podawanych w niewielkiej ilości, tj. 1–2 g, a efektem ich stosowania jest znaczy wzrost produkcji mleka, rzędu 1–2 l dziennie. Obserwując zwierzęta, można sprawdzić poprawność żywienia. Na wysoką zawartość białka w dziennej dawce pokarmowej krowy reagują luźnymi odchodami oraz pogorszeniem parametrów rozrodu. Natomiast niedostateczna ilość białka w zadawanej paszy skutkuje zwięzłym i twardym kałem oraz niskim pobraniem suchej masy pasz. W takim przypadku krzywa laktacji jest spłaszczona, tzn. szczyt laktacji jest niski. Przykłady te wskazują, że obserwacja zwierząt i analiza danych umożliwiają wyciągnięcie wniosków o poprawności żywienia.

W praktyce często krowy produkują najwięcej mleka do 45 dnia laktacji, co wynika z niedoborów kluczowych składników pokarmowych w dziennej dawce pokarmowej. Inicjuje to zamieranie komórek nabłonka gruczołu mlekowego, co skutkuje spadkiem produkcji mleka. Gdyby w dawce pokarmowej zabezpieczono odpowiednią ilość składników pokarmowych, to szczyt laktacji nastąpiłby powyżej 45 dnia po wycieleniu i wydajność byłaby wyższa . Obserwacje przeprowadzone w Hiszpanii na 47 fermach bydła mlecznego, funkcjonujących w ramach jednej spółdzielni produkcyjnej pokazały jak niewielkie różnice w systemach żywienia wpływały na wydajność . Na wszystkich obiektach krowy otrzymywały taki sam TMR. Pod względem genetycznym zwierzęta były podobne i pasze były tak samo przygotowywane. Mimo to średnia dzienna wydajność mleczna wahała się od 20 do 34 kg mleka. Szukano przyczyny tych różnic. Okazało się, że jednym z powodów zróżnicowania wydajności mlecznej krów było podgarnianie TMR-u na stole paszowym. Na fermach, gdzie TMR podgarniano, wydajność była o 4 kg mleka wyższa niż w stadach, gdzie takiej czynności nie wykonywano. Sprawdzano też obecność niedojadów. Tam gdzie one były, krowy produkowały dziennie o 1,5 kg mleka więcej.

Troska o dobrostan
 Komfort krów jest parametrem krytycznym w większości obór, czyli stanowi tzw. wąskie gardło. Warto dokładnie obserwować krowy, ponieważ swoim zachowaniem podpowiadają, co im dolega. Gdy widać otarcia na karku, kulawizny, trzeba zastanowić się, dlaczego tak się dzieje, czy posadzka jest odpowiednia, czy żywienie jest poprawne, czy właściwie jest zamontowana rura karkowa. Osobno utrzymywane pierwiastki mają lepszy dostęp do paszy i pobierają więcej suchej masy oraz uzyskują wyższą wydajność mleczną niż jałówki utrzymywane z wieloródkami. Powołując się na wyniki obserwacji naukowych, stwierdzono, że zwiększenie zagęszczenia krów o 10% powoduje spadek dziennej wydajności o ok. 0,5 l mleka od sztuki. Ponadto nadmierna obsada powoduje również mniejszą masę cielących się jałówek. Zagęszczenie zwierząt w budynku wpływa także na skład mleka. Gdy obsada wzrosła ze 100% do 142%, zawartość tłuszczu w mleku spadła z 3,84%, do 3,67%. Nadmierna obsada pogarsza także rozród krów. W jednym z doświadczeń przeprowadzonych w USA stwierdzono, że wzrost obsady o 1% powoduje spadek skuteczności zacieleń o 0,1%.

 Wpływ światła na produkcję mleka.
 Długi dzień, tj. 16–18 godz., powoduje większą sekrecję hormonów IGF-1 i prolaktyny, które stymulują produkcję mleka, oddziałując na komórki nabłonka gruczołu mlekowego. Krótki dzień, trwający 6–8 godzin, powoduje mniejsze wydzielanie prolaktyny, ale więcej jest melatoniny. Przy długim dniu świetlnym krowy produkują dziennie ok. 2 litrów mleka więcej w porównaniu do krów utrzymywanych w warunkach krótkiego dnia. Natomiast krowy zasuszone poddane oddziaływaniu krótkiego dnia świetlnego uzyskują wyższą wydajność mleczną w następnej laktacji. W związku z tym krowy mleczne i zasuszone nie powinny być utrzymywane w jednym budynku, co w praktyce jest „wąskim gardłem”.

Wpływ częstości doju na wydajność
W okresie wczesnej laktacji na produkcję mleka wpływają następujące czynniki:
• wydajność i aktywność komórek nabłonka gruczołu mlekowego,
• wzrost komórek nabłonka gruczołu mlekowego,
• ilość prolaktyny, tj. hormonu niezbędnego do wydzielania mleka.
Na trzy wymienione czynniki oddziałuje częstotliwość doju. Jeżeli krowa rozpoczyna laktację i produkuje niewiele mleka, to ma mało bodźców, które będą ją dopingowały do większej wydajności. Oznacza to, że choroby metaboliczne występujące na początku laktacji, tj. zaleganie poporodowe, ketoza, przemieszczenie trawieńca, niekorzystnie wpływają na aktywność komórek nabłonka gruczołu mlecznego i wydajność mleczną. Ponadto na sekrecję prolaktyny, stymulującej aktywność wydzielniczą komórek nabłonka gruczołu mlecznego, wpływa także światło.

Wzrost komórek nabłonka gruczołu mlekowego zależy od:
• okresu produkcji mleka, komórki rozwijają się u krów świeżo wycielonych i we wczesnej laktacji;
• częstotliwości doju na początku laktacji.
 Czterokrotny dój krów rozpoczynających laktację za pomocą robotów udojowych korzystnie wpływa na wydajność mleczną. Im więcej stymulujemy rozwój gruczołu mlekowego na stracie w laktację, tym wyższy jest szczyt laktacji. Czterokrotny dój za pomocą robotów udojowych jest szczególnie wskazany w przypadku pierwiastek.

Ważny okres zasuszenia
 Na wydajność mleczną wpływa także długość okresu zasuszenia. Z obserwacji wynika, że ten okres nie jest potrzebny żwaczowi. Krowa nie potrzebuje go, aby odpoczęły jej nogi. Ale takiego odpoczynku wymaga wymię. Gruczoł mlekowy musi się zregenerować i przygotować do kolejnej laktacji, aby wyprodukować bardzo dobrej jakości siarę i dużą ilość mleka. Badania naukowe wykazują, że okres zasuszenia powinien trwać minimum 35 dni ale optymalny okres zasuszenia to nawet 60 dni . Na wydajność mleczną wpływa także liczba i kolejność laktacji. Krowy w pierwszej laktacji produkują mniej mleka niż w drugiej i trzeciej. Rozwój gruczołu mlekowego i wzrost jego komórek wydzielniczych zwiększają się wraz z wiekiem. Pierwiastki uzyskują ok. 80% wydajności wieloródek.

Prawidłowy rozród
Problemy z rozrodem rzadko dotyczą krów w okresie laktacji, ale przede wszystkim wynikają z błędów popełnianych w okresie zasuszenia. Największy negatywny wpływ na rozród ma ujemny bilans energii. Wiąże się on z wysoką produkcją mleka i jednocześnie z niskim pobraniem suchej masy pasz tuż po wycieleniu. Konsekwencją jest utrata masy ciała i trudności z zacieleniem. Krowy tracące masę ciała w ciągu pierwszych 65 dni po wycieleniu wykazują tendencję do:
• zaburzeń cyklu jajeczkowania pod koniec okresu włączenia do rozrodu,
• niższej skuteczności inseminacji,
• zwiększonego ryzyka poronień.
 Zasadniczym problemem jest niskie pobranie suchej masy pasz przez krowy we wczesnej laktacji. Spożycie pasz w tym okresie zależy od umiejętnego przejścia z żywienia paszami w okresie zasuszenia do skarmiania dawek pokarmowych w okresie laktacji. Nieumiejętna zmiana pasz w okresie okołoporodowym powoduje występowanie zaburzeń metabolicznych, zwłaszcza niebezpieczna jest podkliniczna forma kwasicy. W tym krytycznym okresie należy dołożyć starań, aby krowy pobierały dużo suchej masy pasz. Można to uzyskać dzięki podobnej strukturze TMR-u podawanego krowom zasuszonym i po wycieleniu. Jednakże dawka dla krów zasuszonych będzie miała mniejszą koncentrację składników pokarmowych. Wizualne podobieństwo TMR-ów dla krów zasuszonych i po wycieleniu sprawia, że zmiana pasz zachodzi łagodnie. Rozdrobnienie słomy lub siana zwiększa rozkład włókna przez bakterie, tym samym szybszy jest przepływ pokarmu przez przewód pokarmowy. Słomę można pociąć za pomocą rozdrabniaczy lub w wozie paszowym.

[insert-modal-contact-form]