20 listopad

Ceny mleka na świecie idą w górę

Koniunktura na światowym rynku mleka wreszcie się poprawia. Niektórzy mówią wprost, że to koniec kryzysu w mleczarstwie. Jednak na lokalnych rynkach póki co ceny mleka wcale nie rosną.

Ceny mleka na świecie

Podczas ostatniej aukcji na GDT, tj. 17 października, indeks cen ponownie wzrósł, tym razem o 4,3%. Wzrosły ceny wszystkich produktów oferowanych na tym wydarzeniu. Najbardziej podrożały bezwodny tłuszcz mleczny (+7,1%), SMP (+4,3%), WMP (+4,2%). Ponadto w górę poszły ceny masła (+2,9%), sera Cheddar (++0,2%) i laktozy (+0,2%).

Wobec powyższego analitycy rynku, a także firma Fronterra, największy na świecie eksporter produktów mlecznych, zrewidowali prognozy cen mleka w górę. Mianowicie według nowozelandzkiej mleczarni w sezonie 2023/2024 mleko zdrożeje do 6,50–8,00 NZD (nowozelandzkich dolarów)/kg. Z kolei ekonomiści z ASB Bank szacują dalszy wzrost ceny mleka do 7,35 NZD/kg.

Chiny wciąż poza zasięgiem

Niepokój jednak budzi znikomy eksport produktów mlecznych do Chin. Według danych KE w okresie od stycznia do lipca 2023 r. wzrósł chiński import serów (+18%), OMP (+20%), serwatki w proszku (+26%), kazeiny (+14%) i laktozy (+37%). Spadły za to zakupy masła (oleju) (-14%), WMP (-40%) i mleka skondensowanego (-34%).

Niestety, po niedawnym ożywieniu popytu ze strony Chin, aktywność chińskich kontrahentów na ostatniej aukcji GDT była znikoma. Gorsza sytuacja gospodarcza w Chinach przekłada się na spadek konsumpcji mleka w tym kraju. Jednocześnie chińskie zapasy mleka w proszku wciąż są wysokie. A to oznacza dalszy spadek zachowań zakupowych ze strony chińskich uczestników rynku, tym samym — spadek popytu.

Jakie ceny mleka na rynkach europejskich?

W ostatnim miesiącu wzrosły też ceny produktów mleczarskich w Unii Europejskiej. Mianowicie były one następujące:

  • masło — 471€/100 kg (+4,3%);
  • SMP — 251€/100 kg (+5,4%);
  • WMP — 351€/100 kg (+4,1%).

Jedynie ser Cheddar odnotował -0,2% spadek do 357 €/100 kg. Ponadto nadal rośnie cena spotowa mleka, która 15 października osiągnęła poziom 53,8 c/kg.

Jednakże w Europie sytuacja na rynkach krajowych wydaje się nie odzwierciedlać światowych trendów.

Niemieccy rolnicy liczą koszty

Jak podaje portal Agrarheute, krajowe ceny mleka we wrześniu utrzymały poziom sierpniowy. Większość mleczarni płaciła rolnikom te same ceny. W niektórych tylko zakładach stawki uległy obniżeniu, ale były i podwyżki. Sa to jednak sporadyczne przypadki. Średnio więc ceny mleka utrzymują się na poziomie 40,39 c/kg mleka. Dla porównania w lipcu wartość ta wynosiła 40,57 centów.

Niestety, ceny te nie rekompensują wysokich kosztów produkcji. Obecnie szacuje się bowiem, że wynoszą one średnio 49,73 c/kg mleka. W efekcie wielu niemieckich producentów ponosi duże straty ekonomiczne.

W związku z powyższym Europejska Rada ds. Mleka postuluje o uruchomienie dobrowolnego programu zmniejszania wolumenu mleka na szczeblu UE. Jej zdaniem bowiem tymczasowa redukcja ilości mleka na rynku przyczyni się do stabilizacji cen.

Również rolnicy z Irlandii Północnej dokładają do swoich biznesów. Albowiem ceny mleka w żaden sposób nie równoważą wyższych kosztów środków produkcji, presji inflacyjnej, ani słabnącego popytu na świecie. Sytuację pogarszają jeszcze rosnące oprocentowanie kredytów.

Obecny poziom cen spadł poniżej pięcioletniej średniej kroczącej ceny, podczas gdy ceny mleka w Wielkiej Brytanii, niezależnie od ostatnich spadków, nadal utrzymują się powyżej pięcioletniej średniej kroczącej ceny wynoszącej 34,23 poziomu. Oznacza to, że różnica między cenami w Irlandii Północnej i Wielkiej Brytanii wynosi obecnie 6,80 ppl. W ubiegłym roku średnie ceny w Irlandii Północnej były wyższe w porównaniu z cenami mleka w Wielkiej Brytanii i wyniosły 0,93 ppl — informuje AHDB.

Co istotne, hodowcy bydła mlecznego z Irlandii Północnej aż około 80% swoich produktów przeznaczają na eksport. Dlatego tym mocniej odczuwają oni wahania na rynku światowym. Z kolei mleczarze w Wielkiej Brytanii ukierunkowali swoją produkcję głównie na przetwórstwo płynne. W ich przypadku ceny są mniej zależne od globalnych zmian, opierają się bowiem na zawartych kontraktach.

Obecnie więc rolnicy z Irlandii Północnej ograniczają jak mogą koszty produkcji w nadziei na ożywienie popytu wskutek zmniejszenia dostaw. Bez wątpienia nadzieje na poprawę sytuacji wiążą też z ostatnimi trendami wzrostowymi na GDT.

Ukraina ogranicza produkcję mleka

Niskie ceny mleka przyczyniają się do ograniczania produkcji również w Ukrainie, choć tam znaczenie mają też trudności związane z tocząca się od ponad 1,5 roku wojną. W 2022 roku spadek ten wyniósł blisko 1 mln ton, a na obecny rok szacuje się, że będzie to kolejne 300–400 tys. ton. Wzrośnie za to produkcja przemysłowa o 100–150 tys. ton.

Ponadto wszystko wskazuje na to, że Kijów zamierza rozwinąć swój eksport na rynek europejski. Póki co jednak Ukraina odnotowuje spadki. Albowiem we wrześniu br. eksport produktów mlecznych wyniósł 7,33 tys. t o łącznej wartości 14,05 mln dolarów. Tym samym wobec sierpnia 2023 sprzedaż spadła o 30%, a jej wartość o 43%. Aby więc rozwinąć tę gałąź gospodarki, branżę czeka wiele pracy.

Wprowadzenie standardów europejskich do ukraińskiego ustawodawstwa w sektorze mleczarskim to dobra perspektywa rozszerzenia udanych praktyk eksportowych do UE, a także sposób na poprawę jakości produktów — mówi Taras Wysocki, pierwszy wiceminister polityki rolnej.

Jak dodał, ukraińscy producenci mleka mają szansę na 8 mln UAH dotacji oraz mogą uczestniczyć w specjalistycznych szkoleniach.

Polska celuje w rynek chiński

Tymczasem w Polsce trwa realizacja projektu Trade Milk finansowanego z Funduszu Promocji Mleka. Jest to kontynuacja 3-letniego programu informacyjno-promocyjnego, finansowanego w latach 2014–2017 ze środków UE. Celem programu jest promocja wysokiej jakości produktów mlecznych pochodzących z Unii Europejskiej. Produkty polskie z pewnością wpisują się w te kryteria i — jak informuje Izba Mleka — trafiają w gusta chińskich konsumentów.

Mianowicie według danych MRiRW w okresie od stycznia do lipca 2023 r. wyeksportowaliśmy do ChRL:

  • 30 026 ton serwatki;
  • 2 322 tony mleka i śmietany, także w proszku;
  • 32 361 ton mleka surowego i śmietany.

Ponadto, jak podaje Ministerstwo Finansów, w okresie styczeń–sierpień br. do Chin trafiło 61,6 ton polskich produktów z kategorii sery i twarogi. To oznacza 37% wzrost wobec analogicznego okresu 2022 r. Oczywiście takie statystyki cieszą. Jednak wobec tego, co obecnie obserwujemy na rynku chińskim, istnieje obawa o dalsze wysyłki na ten rynek.

Tyle w temacie eksportu. A jak kształtują się krajowe ceny mleka? W tym tygodniu skupy oferują średnio 181 zł/hl, co wobec średniej z pierwszej połowy października (176 zł/hl) daje wzrost zaledwie o 5 zł/hl, czyli o 5 gr/l.

Podsumowując, ceny mleka na rynku światowym idą mocno w górę. Jeśli zwyżkowy trend na GDT się utrzyma, jest szansa na to, że odczują to również nasi producenci mleka. Niestety, oczy uczestników rynku są cały czas zwrócone na Chiny. Albowiem ich nieobecność w globalnych zakupach produktów mlecznych niesie duże ryzyko pogorszenia się sytuacji w perspektywie długoterminowej. Czy rzeczywiście tak będzie? Póki co, podobnie jak inne kraje europejskie, czekamy na podwyżki.

[insert-modal-contact-form]