19 kwiecień

Czy warto uprawiać soję?

Soja to roślina pełna zalet i niezwykle ważna dla rolnictwa. Niestety jej udział w strukturze zasiewów w PL i UE pomimo wielu starań jest w dalszym ciągu niezadowalający. Postęp genetyczny i zmieniające się warunki klimatyczne pozwalają na uprawę soi w wielu krajach UE, w tym również na terenie całej Polski.

Jest to gatunek bardzo wartościowy z przyrodniczego i agrotechnicznego punktu widzenia, który można z powodzeniem wprowadzać do wysyconych roślinami zbożowymi płodozmianów w naszym kraju. W skali kraju soję uprawia się na areale około 25 tys. ha. Soja pozostawia po sobie bardzo dobre stanowisko dla roślin następczych, a dzięki symbiozie z bakteriami wiążącymi azot z atmosfery wraz z resztkami pozbiorowymi pozostawia znaczne ilości azotu w glebie. Według różnych analiz możemy uzyskać od 50 nawet do 100 kg azotu na hektarze.

Soja nie wymaga intensywnego nawożenia mineralnego. Jednak nie jest to gatunek do uprawy na glebach słabych o niskiej zasobności i nieuregulowanym pH. 

Soja w płodozmianie ma pozytywny wpływ na bilans materii organicznej na naszych polach i doskonale rozluźnia glebę poprawiając jej strukturę. Dzieje się tak dzięki rozbudowanemu systemowi korzeniowemu, który po obumarciu pozostawia puste kanaliki łączące dolną warstwę gleby z górną i poprzez nie, w procesach podsiąkania, możliwe jest przemieszczanie się związków mineralnych w górę profilu glebowego. Podczas odkrywek na polach soi można zaobserwować, że korzenie sięgają nawet dwóch metrów głębokości. 

Według danych COBORU (Centralny Ośrodek Badania Roślin Uprawnych) soję możemy uprawiać w każdym rejonie naszego kraju. W przypadku północnej części Polski zalecane są do uprawy odmiany bardzo wczesne i wczesne. Natomiast na południu z powodzeniem można uprawiać odmiany z grup średnio wczesnych, jak też średnio późnych, a te z kolei charakteryzują się wyższym potencjałem plonowania. 

Jak uprawiać soję.

Agrotechnika soi nie jest trudna, ale wymaga starannego wykonania każdego z zaplanowanych zabiegów uprawowych. W zależności od przedplonu i systemu uprawy należy optymalnie przygotować glebę do siewu. Ważne jest, aby w glebie nie było pozostałości niektórych substancji aktywnych herbicydów (np. mezotrion), które użyto w przedplonie, np. kukurydzy. Unikamy również stanowisk po roślinach zwiększających ryzyko porażenia soi przez zgniliznę twardzikową, tj.; rzepaku. Nie jest to regułą, ale warto o takich przypadkach wspomnieć. Z zabiegów pielęgnacyjnych najważniejsze jest skuteczne zwalczenie chwastów. W konwencjonalnej uprawie soi wspomagamy się zalecanymi herbicydami. Z informacji uzyskanych od rolników uprawiających soję wynika, że poszczególne odmiany różnie reagują na daną substancją aktywną herbicydów.

Soja wymaga gleb szybko ogrzewających się wiosną, średniozwięzłych o dobrych stosunkach powietrznowodnych i odpowiedniej strukturze. Nie toleruje gleb podmokłych, ciężkich iłów i głębokich piasków.

Nawożenie mineralne soi jest uzależnione od zawartości przyswajalnych makroelementów w glebie. W przypadku azotu rezygnujemy z nawożenia lub stosujemy tylko dawkę startową (30 kg⸱ha-1). Wyniki badań z tego zakresu są niejednoznaczne i uzależnione od siedliska. W niektórych zaleceniach podaje się, że w przypadku widocznego na liściach niedoboru azotu (żółto – zielona barwa) można zastosować nawożenie azotem przed fazą pąkowania. Z kolei na stanowiskach zbyt zasobnych w azot soja słabo zawiązuje symbiozę, wylega i opóźnia dojrzewanie.

Soja wymaga gleb średnio zasobnych w składniki pokarmowe, co nie oznacza, że jest rośliną na słabe stanowiska! Ze względów technicznych i ograniczenia strat podczas zbioru, nie należy soi siać na polach zakamienionych o niewyrównanej powierzchni, na których nie będzie możliwe niskie prowadzenie hederu i zbiór kombajnem na wysokości ciecia około 5 cm.

Soja źle znosi stanowiska kwaśne. Optymalne pH powinno się zawierać w przedziale między 6-7.

Dobór odmiany do lokalizacji wiąże się przede wszystkim z tym, że odmiany dojrzewają w różnym czasie. W uprawie soi, tak jak w przypadku każdego innego gatunku w uprawie rolniczej, występuje wiele ryzyk. Są one przede wszystkim związane z przebiegiem pogody. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć, z jakimi warunkami pogodowymi będziemy musieli się zmierzyć w trakcie każdego kolejnego sezonu. Jednym z krytycznych elementów agrotechnicznych w uprawie soi jest termin siewu. Należy uważać, aby nie rozpocząć siewu zbyt wcześnie. Niekiedy pogoda w kwietniu zachęca do wysiewu ze względu na piękne słońce. Gleba się wtedy ogrzewa, co teoretycznie stwarza dobre warunki do siewu. Pamiętajmy jednak, że może przyjść okres ochłodzenia. Może to skutkować pogorszeniem wschodów roślin i przełożyć się na zmniejszoną obsadę roślin.

Należy również pamiętać, że każdy rok jest inny. Zalecany termin siewu soi w warunkach Polski przypada na okres od II dekady kwietnia do końca I dekady maja. Jednak to, co roku się zmienia. Należy więc bacznie obserwować aurę oraz rozwój sytuacji na polach. Soja do dobrego kiełkowania wymaga temperatury gleby od 8 do 10 st. Natomiast temperatura powietrza musi wynosić minimum 12-14 stopni.

Należ również pamiętać, że każdy rok jest inny. Zalecany termin siewu soi w warunkach Polski przypada na okres od II dekady kwietnia do końca I dekady maja. Jednak to, co roku się zmienia. Należy więc bacznie obserwować aurę oraz rozwój sytuacji na polach. Soja do dobrego kiełkowania wymaga temperatury gleby od 8 do 10 st. Natomiast temperatura powietrza musi wynosić minimum 12-14 stopni.

Drugim ryzykiem jest oczywiście niewłaściwy dobór odmiany w odniesieniu do warunków klimatyczno-glebowych gospodarstwa w danym rejonie na terenie kraju. Warto w tym przypadku opierać się na wynikach badań porejestrowych COBORU i sugerować się Listą Odmian Zalecanych. Takie listy są opracowane dla każdego województwa, żeby dobierać odmianę o odpowiedniej długości okresu wegetacji i do warunków w swoim gospodarstwie.

Kolejnym, niezwykle ważnym elementem jest dobór stanowiska. Soję najlepiej uprawia się na glebach należących do kompleksu pszennego bardzo dobrego i dobrego, jak również do kompleksu żytniego (również bardzo dobrego i dobrego). Soję możemy uprawiać także na glebach kompleksu żytniego bardzo dobrego czy dobrego, pod warunkiem, że gleba jest utrzymana w dobrej kulturze oraz że zapewniona jest odpowiednia wilgotność gleby.

Ważnym czynnikiem wpływających na efektywność uprawy jest odpowiednia ochrona herbicydowa. Najlepiej stosować preparaty doglebowe bezpośrednio po siewie. Należy bacznie obserwować plantację. Jeżeli pojawi się zachwaszczenie wtórne, należy stosować odpowiednie herbicydy właściwie dobrane do spektrum chwastów jakie występują na danym polu. 

Odmiany soi zbieramy najczęściej pod koniec trzeciej dekady września bądź też na początku października. Jednak zbiór jest oczywiście uzależniony od panujących w danym sezonie warunków atmosferycznych. Jeżeli mamy wilgotną jesień z niskimi temperaturami, zbiór może się opóźnić. Natomiast jeżeli jesień jest ciepła, odmiany dojrzewają wcześniej i możemy je zebrać znacznie szybciej. Najważniejsze jest to, żeby soja zdążyła osiągnąć dojrzałość pełną i odpowiednią wilgotność (około 13-14%) przed zbiorem. 

Błędy w uprawie soji.

Soja jest rośliną stosunkowo mało wymagającą, jeżeli chodzi o glebę i stanowisko, co jednak nie oznacza, że należy ją traktować jako roślinę na gleby słabe. Jeżeli ktoś się zdecyduje na uprawę soi na glebach klasy piątej, nie będzie miał możliwości jej nawadniania, to w konsekwencji może osiągnąć niezadowalający efekt. Soja jest rośliną, która wymaga po prostu dobrego stanowiska.

Pierwszym zasadniczym błędem, jaki można popełnić, jest dobór nieodpowiedniej odmiany niedostosowanej do warunków klimatyczno-glebowych danego miejsca, w którym chcemy uprawiać. Gdy zasiejemy odmianę należącą do grupy bardzo późnej lub późnej, istnieje dość duże ryzyko, że dana odmiana nie dojrzeje albo, że będziemy musieli ją zbierać przy zbyt wysokiej wilgotności. Wtedy pojawi się problem, co z taką soją zrobić? Kolejny, często popełniany błąd to dobór nieodpowiedniego stanowiska, czyli zasianie soi na zakamienionych, nierównych polach. Znacząco utrudnia to późniejszy zbiór, istnieje też ryzyko dużych strat plonu w postaci niezebranych najniżej osadzonych na roślinach strąków. Trzeci błąd to z kolei nieodpowiednia ochrona herbicydowa. W praktyce oznacza to niewłaściwy dobór środków, dawek i terminów stosowania. Częstym błędem jest też nieodpowiednia głębokość wysiewu nasion. Na glebach ciężkich nasiona najlepiej wysiewać dość płytko, na poziomie 3-4 cm. Jeżeli chodzi o gleby lekkie, głębokość siewu należy dostosować do wilgotności gleby i wysiewać nasiona tak, aby w miarę możliwości trafiały w wilgotną glebę. Dużym wyzwaniem, z którym należy się liczyć w procesie uprawy soi jest ptactwo. Zwłaszcza dzikie gołębie i krukowate. Jak sobie z tym radzić? Można ustawiać różnego rodzaje maszty, stosować odstraszanie hukowe jak również w krytycznym okresie wschodów dozór w godzinach porannego i popołudniowego żerowania ptaków.

Reasumując soja jest ciekawą rośliną, którą warto się zainteresować i wprowadzić do płodozmianu w gospodarstwie.

[insert-modal-contact-form]